Wiadomości

Wpadli samochodem do potoku

Data publikacji 22.02.2016

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na al. Bielskiej w Tychach. Podróżująca renault megane rodzina wpadła do rowu, gdzie płynął potok. Kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. Poszkodowani uczestnicy trafili do szpitala.

Wczoraj około godziny 16.30 w Tychach doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący samochodem marki Renault Megane jadąc al. Bielską od strony Katowic w kierunku Tychów najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. Nawierzchnia drogi była mokra i kierowca w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą. Zjechał z drogi i wpadł do rowu znajdującego się na pasie zieleni rozdzielającym jezdnię. 33 -letni kierowca podróżował samochodem z 29 -letnią pasażerką oraz 3 letnim dzieckiem. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. W wyniku zdarzenia kierowca doznał złamania ręki, pasażerka obrażeń miednicy, natomiast chłopczyk został przewieziony na obserwację do szpitala dziecięcego w Ligocie. Policjanci przebadali kierowcę na zawartość alkoholu w organizmie, mężczyzna był trzeźwy. Tyska Policja bada teraz szczegóły zaistniałego wypadku drogowego.

  • wpadli samochodem do potoku
  • wpadli samochodem do potoku
  • wpadli samochodem do potoku
Powrót na górę strony