Wiadomości

Zamknięte? A co tam i tak wejdę...

Data publikacji 21.12.2013

Tyscy policjanci zatrzymali pijanego wandala, który zniszczył drzwi wejściowe do stacji paliw. Niecierpliwy mężczyzna na siłę otwierał drzwi, które były zamknięte z powodu parominutowej przerwy. Straty jakie spowodował sięgają 5 000 złotych. Za popełnione przestępstwo może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Do zdarzenia doszło w Tychach na ul. Mikołowskiej. Chwilę po północy podczas kilkuminutowej przerwy, do stacji paliw usiłował wejść 35 – letni mężczyzna. Najwyraźniej nie potrafił pogodzić się z tym, że stacja jest chwilowo zamknięta i postanowił wejść „na siłę”. Zdenerwowany mężczyzna zaczął kopać w drzwi i je rozsuwać, wyniku czego uszkodził ich mechanizm. Straty  jakie spowodował  sięgają  5 000 złotych. Personel natychmiast powiadomił policjantów, którzy zatrzymali sprawcę. Agresywny, wulgarny i pijany 35 – latek trafił na izbę wytrzeźwień. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Za zniszczenie mienia Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Powrót na górę strony