Wiadomości

Prowadził motocykl pijany i bez uprawnień

Data publikacji 12.03.2018

Policjanci zatrzymali do kontroli kierującego motocyklem, który prowadził w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień. 32-latek nie uniknie odpowiedzialności karnej. Kierowanie motocyklem na „podwójnym gazie” i bez odpowiednich umiejętności wiąże się z ogromnym ryzykiem wypadku, w którym motocyklista może zostać kaleką lub nawet zginąć. Pamiętaj NIE BĄDŹ NASTĘPNY...

Powadzenie motocykla nie mając uprawnień do kierowania jednośladami jest ogromnym zagrożeniem na drodze. Dodatkowo ryzyko doprowadzenia do poważnego w skutkach wypadku jest znacznie większe, jeśli prowadzimy na „podwójnym gazie”. Każda nawet minimalna ilość alkoholu w naszym organizmie może spowodować brak reakcji na sytuację na drodze. Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji z Bielska-Białej, którzy pełnili służbę na tyskich drogach, skontrolowali 32-letniego motocyklistę na ul. Oświęcimskiej w Tychach. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że ma on ponad promil alkoholu w organizmie. Ponadto nieodpowiedzialny kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.

 

Słoneczna pogoda to czas, kiedy na drogach pojawia się więcej motocykli. Oprócz czerpania radości z jazdy, kierowcy jednośladów powinni jednak przede wszystkim pamiętać o bezpieczeństwie - swoim i innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci apelują nie tylko do motocyklistów, ale i pozostałych kierowców o ostrożność i przestrzeganie zasady ograniczonego zaufania.

Pamiętajmy, że niedopuszczalne i skrajnie nieodpowiedzialne jest prowadzenie jednośladu w stanie nietrzeźwości. Tylko umiejętności jazdy w połączeniu ze znajomością przepisów ruchu drogowego są idealnym sposobem na bezpieczne podróżowanie. Brak uprawnień świadczy o tym, że nikt nie zweryfikował umiejętności kierującego jednośladem i nie zezwolił mu na jazdę. Zgodnie z kampanią związaną z bezpieczeństwem motocyklistów przestrzegamy: „Nie bądź następny...” Myślenie „że przecież i tak mnie nie złapią” staje się jednocześnie bezwzględnym zagrożeniem, które może się odbić na naszym zdrowiu, a w najgorszym przypadku możemy stracić życie.

W związku z trwająca kampanią „Nie bądź następny”, która jest przesłaniem dla motocyklistów o bezpieczną jazdę, policjanci zwracają także uwagę kierującym pojazdami. Oprócz pieszych użytkowników ruchu, to właśnie kierujący jednośladami są najbardziej narażeni na obrażenia w razie wypadku.

Pogoda sprzyja miłośnikom dwóch kółek, a kierowcy też muszą przyzwyczaić się do ich obecności na drodze. Zatem oprócz przywołania do bezpiecznej jazdy brawurowych motocyklistów, przypominamy także by kierujący samochodami często patrzeli w lusterka i stosowali się do przepisów ruchu drogowego. O niebezpieczne zdarzenie na drodze nie trudno, a o naszym losie decydują sekundy.

 

Powrót na górę strony