Wiadomości

Ze szpitala trafił wprost do policyjnego aresztu

Data publikacji 27.02.2015

Do zakładu karnego trafi 29-letni mieszkaniec Bierunia. Pijany mężczyzna ze szpitalnej izby przyjęć trafił wprost do policyjnego aresztu, gdzie spędzi najbliższe 18 miesięcy. Mundurowi zostali wezwani do szpitala na interwencję w związku z awanturą wszczętą przez 29-latka.

Tyscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Bierunia, który ze szpitalnej izby przyjęć trafił wprost do policyjnego aresztu. Dyżurny tyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pijanym mężczyźnie wszczynającym awanturę w szpitalu wojewódzkim. Na miejsce został skierowany patrol prewencji. Po przebadaniu awanturnika na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Zapadła decyzja o odizolowaniu mężczyzny i przewiezieniu go do tyskiej izby wytrzeźwień. Jednakże po przybyciu na miejsce i sprawdzeniu mieszkańca Bierunia w policyjnych systemach, okazało się że ma on do „odsiadki” 1,5 roku w mysłowickim areszcie. Awanturnikowi nie udało się umknąć wymiarowi sprawiedliwości i najbliższe 18 miesięcy spędzi „za kratkami”.

Powrót na górę strony